- Śląsk Wrocław zasiada na fotelu lidera Ekstraklasy
- Głównym autorem dotychczasowego sukcesu jest Jacek Magiera
- Patryk Janasik mówi o zmianach, jakie zaszły u szkoleniowca
Magiera postawił na relacje z piłkarzami
Śląsk Wrocław po 15 kolejkach jest sensacyjnym liderem Ekstraklasy. Ogromna w tym zasługa Jacka Magiery, który najpierw uratował drużynę przed spadkiem, a teraz uczynił z niej jednego z kandydatów do zajęcia na koniec sezonu czołowej lokaty. Patryk Janasik porównuje obecną kadencję Magiery do tej z 2020 roku. Przyznaje, że trener zmienił się w pewnych aspektach.
– Wcześniej bardzo dużo analizował, teraz robi tego znacznie mniej. Jest w nim większa swoboda. Jeśli mamy jakiś temat do niego, to śmiało możemy iść. I nie chodzi tylko o kwestie piłkarskie, ale życiowe. Mamy u niego cały czas wsparcie. To jest zdrowa przyjaźń. Jasne, jest to nasz szef, ale w każdym momencie możemy z nim porozmawiać – mówi Janasik.
W piętnastu meczach Śląsk zgromadził 33 punkty i wiele wskazuje na to, że będzie zimował na szczycie ligowej tabeli. Defensor wrocławian ucina temat ewentualnego mistrzostwa Polski.
– Co do mistrzostwa, to wolę się wstrzymać, bo nie skończyła się jeszcze pierwsza runda. Musimy mieć chłodną głowę. Na razie podchodzimy do tego spokojnie, chcemy jak najlepiej zagrać w tych czterech ostatnich kolejkach, a później w nowym roku będziemy myśleć o kolejnych celach. Przed sezonem celowaliśmy w TOP 10, a teraz jesteśmy w zupełnie innym miejscu. Chcemy tu pozostać jak najdłużej, a najlepiej do końca – przekonuje.
Zobacz również: Przewrót w Radomiaku. Zmiana trenera kwestią kilku dni
Komentarze