Legia ma nową gwiazdę. Jak wypada na tle napastników Ekstraklasy?

Mileta Rajović kontra napastnicy Ekstraklasy

Mileta Rajović stał się najdroższym w historii transferem do Ekstraklasy. Legia Warszawa zapłaciła za Duńczyka aż 3 miliony euro, pobijając poprzedni rekord o 0,5 miliona. Legioniści wiążą z piłkarzem duże nadzieje, ponieważ w ostatnich miesiącach stołecznemu klubowi nieco brakowało bramkostrzelnego napastnika.

Poprzedni sezon Rajović rozpoczął w Watford, ale na początku września trafił na wypożyczenie do duńskiego Broendby. Łącznie w trakcie kampanii 2024/2025 wystąpił w 27 meczach ligowych (3 w Championship i 24 w Superlidze) i zdobył w nich 6 bramek. Na tle aktualnych i byłych napastników Legii Warszawa duński snajper nie wypada nadzwyczaj zachwycająco, choć trzeba brać oczywiście pod uwagę różnice w poziomie rozgrywek.

Porównanie Rajovicia z napastnikami Ekstraklasy jest dość bolesne dla Duńczyka. Najlepsi strzelcy najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce zanotowali zdecydowanie lepsze liczby od byłego piłkarza Watfordu.

Wydaje się, że największym atutem Rajovicia będzie gra głową, co naturalnie wynika z jego imponującego wzrostu – 196 cm. Duńczyk w tamtym sezonie wygrywał średnio 2,4 pojedynku powietrznego na mecz. Z grona czołowych strzelców Ekstraklasy lepszy pod tym względem był tylko Kallman (2,7 na mecz). Z kolei patrząc na samą Legię, w tej kwestii wyprzedzili go Blaż Kramer (3,5 na mecz) oraz Jean-Pierre Nsame (2,7 na mecz).