Dlatego Feio zgodził się poprowadzić Radomiaka
Goncalo Feio to bez cienia wątpliwości jeden z najbardziej kontrowersyjnych szkoleniowców, który pracował w naszym kraju nie tylko na przestrzeni ostatnich lat, ale i być może w całej historii. Doskonale pamiętamy bowiem słynną aferę z Motoru Lublin, gdzie kuwetą na dokumenty dostał ówczesny prezes Paweł Tomczyk. Potem wielokrotnie Feio prowokował i swoim zachowaniem wzbudzał dyskusje w Legii Warszawa.
Finalnie wraz z końcem minionego sezonu odszedł z klubu przy Łazienkowskiej oraz z Polski. Przez krótki okres miał okazję prowadzić francuskiego drugoligowca, a więc ekipę USL Dunkerque, ale został zwolniony – jakżeby inaczej – w atmosferze skandalu. Teraz Feio jest blisko objęcia Radomiaka Radom i ma być już nawet w mieście. Wielu jednak zastanawia się, dlaczego Portugalczyk, który mówił, że w Polsce nie chce już pracować, zdecydował się wrócić do PKO Ekstraklasy. Z odpowiedzią przyszedł Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet” w podcaście „Ofensywni”.
– Goncalo Feio dostanie władzę absolutną. To jest powód, dla którego się zgodził na ten ruch. Myślę, że mogło go skusić także to, że to najsilniejszy Radomiak w historii, a mimo tego zespół gra poniżej możliwości. Tam są piłkarze, których zazdrości Radomiakowi wielu trenerów – powiedział Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet” w podcaście „Ofensywni”.
Zobacz także: Taka przyszłość czeka Iordanescu. Legia zdecydowała









