Last dance Gierczaka
Mecz z Koroną będzie najprawdopodobniej ostatnim dla Piotra Gierczaka w roli pierwszego szkoleniowca Górnika Zabrze. Tymczasowy zastępca Jana Urbana niemal na pewno zakończy swoja misję na tym stanowisku, ustępując miejsca nowemu. Kto nim będzie? Goal.pl już kilka razy informował, że najpoważniejszym kandydatem jest Michal Gasparik, słowacki szkoleniowiec, były piłkarz Górnika Zabrze.
Gasparik przywdziewał barwy zabrzańskiego klubu w latach 2011-2012. Rozegrał w Ekstraklasie 15 spotkań, w których strzelił 3 gole i zaliczył asystę. Od kilku lat prowadzi z sukcesami Spartak Trnava, a jego największym osiągnięciem jest zdobycie Pucharu Słowacji aż trzy razy.
Skrtel już o tym wie
W niedawnym wywiadzie dla lokalnego portalu w Trnavie Gasparik przyznał, że ma propozycję z Górnika, ale wspomniał też o zainteresowaniu innego polskiego klubu. Jak ustalił goal.pl chodzi o Cracovię. Pisaliśmy o tym tutaj. A jak te sprawy wyglądają teraz? Z informacji goal.pl wynika, że jest coraz bliżej przejęcia przez Słowaka posady w Górniku. Jak słyszymy w kuluarach, Gasparik był na spotkaniu w Zabrzu i omawiał ewentualne objęcie stanowiska pierwszego szkoleniowca.
– Na 99 procent to właśnie on będzie trenerem Górnika – usłyszeliśmy od osoby dobrze znającej temat. Z naszych ustaleń wynika, że Gasparik rozmawiał już o odejściu ze Spartaka z Martinem Skrtelem, legedną słowackiej piłki, byłym graczem między innymi Zenitu Sankt Petersburg, Liverpoolu, Fenerbahce czy Atalanty Bergamo. Skrtel od marca jest dyrektorem sportowym Spartaka.
Ma kontrakt, ale to jest do dogadania
W kontekście Górnika mówi(ło) się też o innych kandydaturach jak choćby Łukasza Piszczka, czy Aleksieja Szpilewskiego. Generalnie zabrzańska lista potencjalnych następców Gierczaka liczy około piętnastu nazwisk. Na samym jej szczycie jest jednak Michal Gasparik. Wprawdzie Słowak ma kontrakt ze Spartakiem do lata 2026, ale – jak słyszymy – dogadanie wcześniejszego odejścia nie powinno stanowić problemu.
Komentarze