Cezary Kulesza: nie ma zgody na prowokacje i fałszowanie historii
Raków Częstochowa pokonał Maccabi Hajfa (2:0) w rewanżowym meczu 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji. Bramki dla wicemistrzów Polski zdobyli Peter Barath oraz Lamine Diaby-Fadiga, który skutecznie wykorzystał rzut karny. Spotkanie rozegrano w węgierskim Debreczynie, gdzie izraelski klub rozgrywa swoje mecze w europejskich pucharach.
Drużyna Marka Papszuna odrobiła straty z pierwszego spotkania, przegranego (0:1) pod Jasną Górą, i dzięki lepszemu bilansowi bramek awansowała do 4. rundy eliminacji. W decydującym starciu o fazę ligową Raków zmierzy się z bułgarską Ardą Kyrdżali.
Radość z awansu została jednak przyćmiona przez incydent, do którego doszło na trybunach. W sektorze zajmowanym przez kibiców Maccabi Hajfa wywieszono transparent z napisem „Murderers since 1939” („Mordercy od 1939 roku”). Treść transparentu uderzała w Polaków, stanowiąc rażące zakłamanie historii i wywołując oburzenie opinii publicznej w Polsce.
– Nie ma zgody na prowokacje i fałszowanie historii. Pilnie wystąpimy do UEFA o zajęcie stanowiska i wyciągnięcie konsekwencji za skandaliczny transparent i oburzające zachowania na trybunach w czasie meczu Maccabi – Raków – napisał prezes PZPN Cezary Kulesza. Jego słowa sugerują, że sprawa będzie miała ciąg dalszy, a polska federacja oczekuje zdecydowanej reakcji od UEFA.