- Sadio Mane nie chce rozstawać się z Bayernem Monachium
- Senegalczyk wraz ze swoimi przedstawicielami spotkał się z władzami klubu, aby poinformować o swojej decyzji
- Niemiecki gigant może ostatecznie przystać na wolę zawodnika i dać mu kolejną szansę
Mistrzowie Niemiec zaufają woli swojego zawodnika?
Transfer Sadio Mane do Bayernu Monachium wiązał się z ogromnymi oczekiwaniami. Jedna z gwiazd Liverpoolu miała przenieść swoje świetne występy z Premier League na Bundesligę. To właśnie Senegalczyk miał przejąć rolę najlepszego strzelca drużyny po Robercie Lewandowskim.
Premierowy sezon Mane w Niemczech ułożył się jednak fatalnie. Szybko złapał on kontuzję, przez którą nie mógł nawet pojechać na mistrzostwa świata w Katarze. Po udanej rehabilitacji wrócił do składu, lecz jego obecność na boisku nie przynosiła zamierzonych rezultatów. Senegalczyk zawodził, a dodatkowo sprawiał problemy wychowawcze. Jego krótki konflikt z Leroyem Sane negatywnie odbił się na nastrojach w szatni.
Władze Bayernu są świadome, że Mane okazał się transferowym niewypałem i są gotowe pożegnać go już tego lata. Zupełnie inne plany ma sam zawodnik, który wraz ze swoimi przedstawicielami spotkał się z decyzyjnymi i poinformował, że chce pozostać w klubie na kolejny sezon.
Senegalczyk ma ambicję, aby poprawić swoje notowania, wywalczyć miejsce w składzie i poprowadzić Bayern do kolejnych sukcesów.
Zobacz również: PSG złoży nową ofertę za finalistę Ligi Mistrzów. Tym razem liczy na powodzenie
Komentarze