Redaktor naczelny FF: Lewandowski byłby jednym z faworytów do Złotej Piłki

Robert Lewandowski
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Wiele osób nie zgadza się z decyzją “France Football” o odwołaniu plebiscytu Złotej Piłki w tym roku. Dla sporego grona ekspertów faworytem do zdobycia tej prestiżowej nagrody był Robert Lewandowski, który ma za sobą kapitalny sezon. Podobne zdanie ma redaktor naczelny magazynu Pascal Ferre, który w rozmowie z Goal.pl wskazał jednak kilka innych nazwisk.

Czytaj dalej…

W przeszłości kilka razy były rozważania na temat tego, czy Robert Lewandowski zasługuje na Złotą Piłkę. Znajdował się w gronie nominowanych, raz był nawet czwarty, ale nigdy nie otrzymał tego prestiżowego wyróżnienia dla najlepszego piłkarza świata. Gdy wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywały na to, że w tym roku kapitan reprezentacji Polski w końcu będzie na pierwszym miejscu, “France Football” odwołał plebiscyt.

– Podjęliśmy tę decyzję trzy tygodnie przed startem Final Eight Ligi Mistrzów, ponieważ czuliśmy, że jest pewna niesprawiedliwość między uczestnikami. Jeden z nich miał dziesięć meczów za sobą i dwa tygodnie wolnego, drudzy dużo wcześniej zakończyli sezon w swoim kraju, a inni tuż po finiszu swojej ligi musieli grać spotkania jedno po drugim bez możliwości odpoczynku. Taki brak sprawiedliwości narusza zasady Złotej Piłki – tłumaczył nam Pascal Ferre.

Jednocześnie dodał, że decyzja o tym, że plebiscyt nie odbędzie się w tym roku jest ostateczna i nie ma co się łudzić, że ktoś zmieni zdanie w tej sprawie.

W Polsce i na świecie pojawiły się głosy oburzenia. Były reprezentant Anglii Rio Ferdinand nazwał taką decyzję haniebną, a niemiecka prasa dziwiła się i wskazywała, że “Lewy” bez wątpienia był najlepszy. W podobnym tonie wypowiadał się były trener reprezentacji Francji Raymond Domenech w rozmowie z “Super Expressem”. Po zakończeniu sezonu 2019/2020 sam Lewandowski w wywiadzie dla Onetu stwierdził, że “Złotą Piłkę przyznałby sobie”, ponieważ wygrał wszystko i wszędzie był królem strzelców.

Wielka szkoda, że ten rok jest specyficzny, bo nawet redaktor naczelny “France Football” widział Lewandowskiego w ścisłym gronie faworytów.

– Zawsze jest trudno przewidywać, kto może zdobyć Złotą Piłkę, ponieważ nie wiem, jak zagłosuje naszych 180 jurorów. Jeśli chodzi o mnie, Robert Lewandowski powinien oczywiście znaleźć się w ścisłym gronie faworytów, ponieważ rozegrał niesamowity sezon z Bayernem Monachium. Statystyki Lewandowskiego, wspaniałe rekordy i wielki talent zdecydowanie przemawiały na jego korzyść – mówił Ferre. Zaznaczył także, że jego zdaniem nie wolno zapominać o kilku innych nazwiskach. – Pamiętajmy, że inni, jak: Neuer, Neymar, De Bruyne, Alexander-Arnold czy Mane, także mają za sobą bardzo dobry sezon.

Grzegorz Lato w wywiadzie, którego niedawno nam udzielił, mówił że bardzo żałuje odwołania plebiscytu, ponieważ jego zdaniem Robert Lewandowski zapisałby się w historii jako pierwszy Polak, który zdobył Złotą Piłkę. Dodał także, że może jeszcze nie stracił ostatecznie szansy, gdyby “France Football” w przyszłym roku uznał, że w kolejnym plebiscycie będzie brał pod uwagę również 2020 rok. – Na razie nie wiemy, czy coś takiego zrobimy – krótko uciął temat redaktor naczelny francuskiego magazynu.

Komentarze