Goncalo Feio: Każdego dnia chcę być lepszym człowiekiem

Motor Lublin jest na dobrej drodze do tego, aby wywalczyć awans do PKO Ekstraklasy. Po pierwszej części sezonu beniaminek rozgrywek plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli Fortuna 1 Ligi. Szkoleniowiec Motoru był gościem kanału Ligowiec, w którym wypowiedział się nie tylko na tematy sportowe, ale także życiowe.

Goncalo Feio
Obserwuj nas w
fot. Imago / Łukasz Grochala / CYFRASPORT / NEWSPIX.PL Na zdjęciu: Goncalo Feio
  • Motor Lublin to jeden z pretendentów do gry w PKO Ekstraklasie
  • Goncalo Feio udzielił ostatnio wywiadu kanałowi Ligowiec
  • 33-latek opowiedział o samorozwoju, pracy nad sobą czy ubieraniu się na czarno w trakcie meczów Żółto-biało-niebieskich

Goncalo Feio o rozwoju i pracy nad sobą

Motor Lublin to rewelacja trwającego sezonu Fortuna 1 Ligi. Pod wodza Goncalo Feio drużyna wciąż liczy się w grze o awans do PKO Ekstraklasy. Do drugiego GKS-u Tychy lublinianie tracą tylko dwa oczka. Czy poziom emocji udziela się już szkoleniowcowi Motoru?

– Nie jestem zestresowanym człowiekiem. Lubię ludzi, z którymi współpracuję. Mamy swoje cele i marzenia. Mam zaufanie ludzi dookoła. Nie mam powodów do tego, aby się stresować – mówił Goncalo Feio w rozmowie na kanale Ligowca.

Opiekun Motoru nie ukrywa, że ważny jest dla niego samorozwój. Goncalo Feio wprost powiedział, że gdyby się nie rozwijał, to źle by się czuł. – Uznałbym to za porażkę, gdybym był cały czas takim samym trenerem. Należę do ludzi, którzy każdego dnia chcą się rozwijać. Każdego dnia chcę być lepszym człowiekiem, trenerem i ojcem. Próbuję codziennie sprawić, aby ludzie wokół mnie się rozwijali i byłbym hipokrytą, gdybym wychodził z założenia, że nie muszę się rozwijać – rzekł trener.

POLECAMY TAKŻE

Goncalo Feio przyzwyczaił, że z ławki śledzi spotkania zwykle ubrany na czarno. Trener wyjaśnił, dlaczego taki stan rzeczy ma miejsce. – Straciłem bardzo ważną osobę w moim życiu, stąd ubieram się na czarno. Ogólnie też dobrze czuję się, ubierając się na czarno. Jeśli sędziowie nie będą mieli nic przeciwko, to nie ulegnie to zmianie. Chociaż wiem, że w spotkanie przeciwko Polonii Warszawa może być trudno o to – powiedział opiekun Motoru.

Goncalo Feio wprost też powiedział, że dużo pracuję nad sobą, zaznaczając jednocześnie, że nie zmienił się za bardzo. – Dużo myślę o każdej swojej decyzji, postępowaniu i błędach. Inteligentni ludzie nie popełniają takich samych błędów. Pracuję nad sobą dużo. Nie wydaje mi się jednak, abym się mocno zmienił. Chociaż postrzeganie mnie uległo zmianie – przekonywał 33-latek.

Czytaj więcej: Motor Lublin zbroi się przed wiosną. Kolejny transfer z Ekstraklasy

Komentarze