Real odmówił Alonso, nie będzie transferu Konate
Real Madryt z przytupem rozpoczął pracę nad budową kadry pierwszego zespołu. Okno transferowe nie zostało jeszcze nawet otwarte, a Królewscy zapewnili sobie pozyskanie dwóch nowych zawodników. Formację defensywną zespołu wzmocnią Dean Huijsen i Trent Alexander-Arnold. To jednak nie koniec transferów w stolicy Hiszpanii, bowiem Xabi Alonso oczekuje dalszych ruchów.
Zanim hiszpański szkoleniowiec podpisał kontrakt z klubem, poprosił Florentino Pereza o sprowadzenie jeszcze jednego środkowego obrońcy. Wysoko na liście życzeń był Ibrahima Konate, czyli stoper świeżo upieczonego mistrza Anglii – Liverpoolu.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
O zmianie klubu przez Konate jest głośno od dłuższego czasu. Obecna umowa z The Reds obowiązuje tylko do połowy 2026 roku. W związku z tym nadchodzące lato może być ostatnią okazją, aby Liverpool zarobił na sprzedaży piłkarza. W klubie mają coraz większe obawy, że Francuz postąpi jak Trent Alexander-Arnold i opuści drużynę za darmo.
Mimo wygasającego za rok kontraktu Liverpool wycenił obrońcę na 70 milionów euro. Z informacji portalu Defensa Central takie żądania spotkały się z negatywną odpowiedzią Realu Madryt. Królewscy odmówili Xabiemu Alonso transferu Konate, tłumacząc to tym, że podana kwota jest stanowczo za wysoka.
Konate w tym sezonie wystąpił w 42 meczach, w których zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty.
Komentarze