Salah z transferem już zimą? Saudyjczycy mają wielki plan
Mohamed Salah po meczu z Leeds United wywołał prawdziwą burzę w Wielkiej Brytanii. Wyszedł do mediów i otwarcie przyznał, że czuje się niechciany w Liverpoolu. To następstwo decyzji Arne Slota, który posadził go na ławce rezerwowych, a w dwóch z trzech ostatnich ligowych meczów nawet nie dał mu zagrać. Gwiazdor nie rozumie tego postępowania i czuje się obwiniany za rozczarowujące wyniki zespołu.
Słowa Salaha z pewnością poniosą za sobą konsekwencje. Posada Slota wisi na włosku, ale pierwszy może odejść Egipcjanin. Podczas swojej wypowiedzi zasugerował, że po styczniowym Pucharze Narodów Afryki może już nie wrócić na Anfield. To by zwiastowało transfer Salaha już podczas zimowego okienka.
Pierwotnie planowano rozstanie z Salahem dopiero w 2027 roku, kiedy to wygaśnie jego umowa. Saudyjczycy od dawna interesują się sprowadzeniem go do siebie, a taka sytuacja tylko zwiększa ich szanse. Ben Jacobs twierdzi, że może do tego w przyszłym roku, a nawet właśnie zimą.
Nowym pracodawcą Salaha miałoby zostać Al-Hilal. W Arabii Saudyjskiej z niecierpliwością wyczekują tego transferu, gdyż uważają, że Egipcjanin z miejsca stałby się wielką gwiazdą i mógłby konkurować nawet z Cristiano Ronaldo. Choć w obecnym sezonie mocno obniżył loty, jeszcze do niedawna był jednym z faworytów do zdobycia Złotej Piłki i liderował ofensywie Liverpoolu.









