PSG czeka na transfer Donnarummy. Domenech tego nie rozumie
Paris Saint-Germain oficjalnie zdecydowało się na rozstanie z Gianluigim Donnarummą. Kilka dni temu włoski bramkarz wydał oświadczenie, w którym poinformował o swoim nadchodzącym odejściu. Gwiazdor nie krył rozczarowania takim stanowiskiem klubu.
Luis Enrique przed meczem o Superpuchar Europy publicznie przyznał, że była to jego decyzja. Hiszpan uargumentował ten krok potrzebą posiadania bramkarza o innym profilu. W tym właśnie celu do klubu przybył Lucas Chevalier, który rzekomo przewyższa Donnarummę pod względem gry nogami.
Mimo że upłynęło już kilka dni od momentu ogłoszenia rozstania z Donnarummą, to w mediach nadal trwa debata wokół decyzji PSG. Większość głosów nie potrafi zrozumieć, dlaczego Luis Enrique rezygnuje z tak dobrego golkipera. Jednym z nich jest Raymond Domenech, były selekcjoner reprezentacji Francji i mistrz świata z 2006 roku.
– Nie rozumiem i się z nią nie zgadzam. Jeśli PSG wygrało Ligę Mistrzów, to o wiele bardziej zawdzięcza Donnarummie niż Dembele. I nie umniejsza to w żaden sposób Dembele, który był ważnym zawodnikiem. Donnarumma był krytykowany za słabą grę nogami, ale bardzo się poprawił i gra prosto i czysto. Krytykowano go za to, że nie schodzi z boiska, ale powiedz to Musiali. Dla mnie Donnarumma jest jednym z najlepszych na świecie, jeśli nie najlepszym. I mówię to, mimo że nie jest Włochem – przyznał w rozmowie z „La Gazzettą dello Sport”.
W ostatnim czasie Donnarumma był łączony z Manchesterem City, ale zainteresowanie wyraziły również takie kluby jak m.in. Manchester United, Chelsea, Inter, Juventus oraz Bayern Monachium