Polanski zostaje na dłużej. Będzie trenował klub z czołowej ligi
Borussia Moenchengladbach od początku sezonu prezentowała się bardzo słabo. W połowie września doszło do zmiany na ławce trenerskiej – szansę otrzymał Eugen Polanski, który do tej pory zajmował się rezerwami. Przejął rolę tymczasowego szkoleniowca, a jego start nie był wymarzony. Długo czekał na premierową wygraną w Bundeslidze, w międzyczasie przegrywając z Bayernem Monachium (0-3) i Eintrachtem Frankfurt (4-6), a także remisując z Bayerem Leverkusen czy Freiburgiem.
Jego drużyna przełamała się w Pucharze Niemiec, pokonując rywala z zaplecza Bundesligi. Być może był to przełom dla Borussii Moenchengladbach, gdyż od tego momentu osiąga dużo lepsze wyniki. W następnych dwóch ligowych kolejkach uzbierała komplet punktów, wygrywając z St. Pauli oraz FC Koeln.
Władze niemieckiego klubu uznały, że Polanski zasłużył na prawdziwą szansę. We wtorek potwierdziło się to, o czym mówiły krajowe media – były reprezentant Polski podpisał długoterminowy kontrakt, który ma obowiązywać do połowy 2028 roku. Swoją postawą zapracował tym samym na funkcję stałego trenera, imponując charakterem i umiejętnościami.
– Nigdy nie ukrywałem, co dla mnie znaczy zajmowanie tego stanowiska w klubie z mojego rodzinnego miasta. Bycie trenerem Borussii daje mi ogromną radość i napawa dumą – przekazał Polanski.









