Marc Casado zły na Hansiego Flicka
Marc Casado niedawno wrócił do gry po poważnej kontuzji, jednak mimo pełnej gotowości nie zdołał przebić się do podstawowego składu Barcelony. 22-letni pomocnik pozostaje tylko rezerwowym u Hansiego Flicka, choć na początku pracy niemieckiego szkoleniowca był jedną z najważniejszych postaci drużyny Dumy Katalonii. Z czasem jego rola osłabła, bo inni zawodnicy zyskali na znaczeniu, a konkurencja w środku pola znacznie się zaostrzyła.
Jak podaje hiszpański portal „ElNacional.cat”, Casado nie jest zadowolony ze swojej obecnej pozycji i poważnie rozważa zmianę otoczenia. Jeśli w kolejnych miesiącach nadal będzie pełnił jedynie marginalną funkcję w zespole Blaugrany, latem ma rozważyć transfer. Według źródła dwukrotny reprezentant Hiszpanii nie powinien mieć problemów ze znalezieniem nowego klubu, bo jego profil i dotychczasowe występy wciąż cieszą się dużym zainteresowaniem na rynku.
Od dłuższego czasu Casado znajduje się bowiem pod obserwacją gigantów Premier League, przede wszystkim Chelsea oraz Arsenalu. Niewykluczone więc, że defensywny pomocnik już wkrótce będzie kontynuował karierę właśnie na angielskich boiskach. W aktualnym sezonie rozegrał 13 meczów i zanotował 1 asystę, spędzając na murawie niespełna 600 minut. Jego wartość rynkowa wynosi około 30 milionów euro.









