Kiwior oddalił się od Serie A, ale transfer wciąż jest możliwy
Jakub Kiwior miał udaną końcówkę sezonu 2024/2025 w Arsenalu, ale wokół jego osoby wciąż pojawia się wiele wątpliwości. Zdaje się, że Mikel Arteta nie do końca ufa Polakowi i dlatego Kanonierzy walczą o transfer nowego środkowego obrońcy. Coraz bliżej przybycia na Emirates Stadium jest Cristhian Mosquera.
Plany Arsenalu jasno sugerują konieczność wzmocnienia bloku defensywnego, co oczywiście nie może być pozytywną informacją dla Kiwiora. Polak i tak mierzył się z problemami z regularną grą, a przybycie nowego rywala mogłoby jeszcze bardziej pogorszyć jego sytuację. W związku z tym 25-latek jest coraz częściej łączony ze zmianą barw.
REKLAMA | +18 | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
W ostatnich miesiącach najwięcej mówiło się o powrocie do Serie A. To właśnie grą na włoskich boiskach Jakub Kiwior zaimponował Arsenalowi, a więc można przypuszczać, że byłby to dla niego idealny kierunek. Niemniej jednak na ten moment temat ucichł, o czym poinformował Gianluca Di Marzio.
– Był na liście Juventusu w styczniu, ale w tej chwili nic konkretnego nie posunęło się naprzód. Kluby Serie A wolą pozyskać włoskich piłkarzy, takich jak Leoni czy Comuzzo – powiedział Di Marzio.
Włoski dziennikarz zaznaczył, że temat przenosin Kiwiora do Serie A może wrócić w kolejnych tygodniach. Kluby takie jak AS Roma, AC Milan, Juventus i Como mogą się zainteresować Polakiem, jeśli nie zrealizują swoich obecnych celów transferowych.
– W tej chwili wokół niego nic się nie dzieje, ale może to być okazja, ponieważ to zawodnik dobrze znający Serie A. Pod koniec okna transferowego mogą wrócić AS Roma, Juventus lub Milan, jeśli sprzeda Thiawa do Como – ocenił.