Ferran Torres ma zostać następcą Lewandowskiego
Robert Lewandowski rozgrywa swój czwarty sezon w barwach Barcelony. Polak trafił na Camp Nou latem 2022 roku. W pierwszym roku został królem strzelców w La Liga, a ostatnie rozgrywki zakończył z dorobkiem 42 trafień.
Jednak napastnik w sierpniu skończył 37 lat. W związku z tym klub poszukuje następcy doświadczonego zawodnika. W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, że umowa Lewandowskiego, która obowiązuje do końca czerwca 2026 roku, nie zostanie przedłużona, choć nie można całkowicie wykluczyć innego scenariusza.
Blaugrana nie planuje jednak sprowadzać nowej „dziewiątki”. Zawodnicy, którzy mogliby wejść w buty reprezentanta Polski, są po prostu poza zasięgiem finansowym Katalończyków. Dlatego zarząd zamierza stawiać na piłkarzy, którzy są już w kadrze. Największym beneficjentem tego podejścia jest Ferran Torres.
W tym sezonie Hiszpan już dwukrotnie trafił do siatki, wykorzystując fakt, że Lewandowski zmagał się z urazem. Najbliższy rok będzie kluczowy dla 25-latka, który musi udowodnić swoją wartość. Jeśli wykorzysta swoją szansę, może na stałe zostać podstawowym napastnikiem w zespole prowadzonym przez Hansiego Flicka.
Zobacz także: Lewandowski ma opuścić Barcelonę! Wśród następców wielkie nazwiska