Mariusz Kutwa podsumował spotkanie Wisły Kraków z Zawiszą Bydgoszcz
Wisła Kraków w Betclic 1. Lidze prezentuje się w tej kampanii bardzo dobrze. Jednocześnie zawodnicy Białej Gwiazdy liczyli, że będzie miało to przełożenie także na występ w STS Pucharze Polski. Zawisza Bydgoszcz jednak wysoko zawiesił poprzeczkę 13-krotnym mistrzom Polski i sprawił niespodziankę w rozgrywkach. Po meczu na jego temat kilka zdań wyraził defensor ekipy z Krakowa.
– Straciliśmy trzy bramki po stałych fragmentach gry, a było mówione przed meczem, jak mamy się ustawiać i jak mamy je bronić. Niestety daliśmy przeciwnikowi zdobyć bramki – mówił Mariusz Kutwa cytowany przez WislaPortal.pl.
Już w niedzielę Wisła będzie miała okazję na zrehabilitowanie się przed swoimi kibicami. Zmierzy się na wyjeździe z ŁKS-em. Na temat tej potyczki obrońca również zabrał głos.
– Do Łodzi pojedziemy teraz po trzy punkty, żeby podsumować całą rundę na plus. Chcemy tam wygrać i udowodnić, że tutaj był to wypadek przy pracy – zaznaczył piłkarz.
Wisła w roli gościa nie wygrała żadnego z dwóch ostatnich meczów, licząc wszystkie rozgrywki. Po raz ostatni krakowska drużyna na wyjeździe zwyciężyła 2 listopada, gdy pokonała Chrobrego Głogów (2:0).
W tym roku krakowska ekipa miała okazję mierzyć się z drużyną z Łodzi. ŁKS przegrał wówczas na stadionie im. Henryka Reymana zdecydowanie (0:5). Wisła ogólnie wygrała w każdym z dwóch ostatnich meczów z łodzianami.
Czytaj więcej: Królewski szczerze po blamażu Wisły. „To przesłanie dla nas wszystkich”









