Pomocnik rozczarowany współpracą z Kloppem. “Nie dał mi żadnej porady”

Fabio Carvalho wobec rzadkich okazji do gry w Liverpoolu zmuszony był poszukać minut w innym klubie. Pomocnik odszedł na wypożyczenie do RB Lipsk. W rozmowie z portalem Transfermarkt przyznał, że jego relacje z Juergenem Kloppem nie były najlepsze.

Fabio Carvalho
Obserwuj nas w
Imago Na zdjęciu: Fabio Carvalho
  • Fabio Carvalho otrzymywał niewiele szans w swoim pierwszym sezonie w Liverpoolu
  • Portugalczyk udał się na roczne wypożyczenie do RB Lipsk
  • Pomocnik zdradził, że jego współpraca z Juergenem Kloppem nie wyglądała najlepiej

Fabio Carvalho czuł się porzucony przez Kloppa?

Miał być wzmocnieniem linii pomocy na lata, a skończyło się na szybkim wypożyczeniu. Fabio Carvalho nie tak wyobrażał sobie zdecydowanie pierwsze lata kariery w Liverpoolu. W barwach The Reds w pierwszym sezonie rozegrał 22 mecze, co nie przełożyło się nawet na 800 minut spędzonych na murawie.

Juergen Klopp szybko dał do zrozumienia Portugalczykowi, że najlepszym dla niego rozwiązaniem będzie odejście na wypożyczenie. 20-latek związał się z RB Lipsk, w którym przez najbliższy rok postara się o regularną grę. W rozmowie z portalem Transfermarkt zdradził, że trener rzadko z nim rozmawiał.

– Nie rozmawiałem z nim praktycznie w ogóle będąc szczerym. On nie dał mi nawet jednej rady. Miałem jedynie uczyć się biegając po murawie. Zrozumiałem, że lepiej dla mnie, jak dojrzeję i wezmę sprawy w swoje ręce jak najszybciej – stwierdził pomocnik.

Klopp wielokrotnie wskazywał Fabio Carvalho jako jednego z najbardziej utalentowanych zawodników w kadrze Liverpoolu. Słowa Portugalczyka w takim a nie innym kontekście są zaskakujące.

Także u nas: Thiago Alcantara chciałby wrócić do ojczyzny

Komentarze