Trener liczy na pozostanie rozchwytywanego gracza. “Chcę go na zawsze”

Ivan Toney to jeden z tych piłkarzy, którzy w styczniu będą mogli wręcz przebierać w ofertach zmiany miejsca pracy. Obecnie napastnik jest zawieszony, ale nie narzeka na brak zainteresowania ze strony czołówki Premier League. O sytuacji swojego podopiecznego wypowiedział się Thomas Frank, trener Brentfordu.

Brentford - Everton (Premier League)
Obserwuj nas w
IMAGO / PA Images/ John Walton Na zdjęciu: Brentford - Everton (Premier League)
  • Ivan Toney w styczniu wróci do gry i już w zimowym okienku może zmienić klub
  • Napastnikiem interesują się ekipy z czołówki Premier League
  • Thomas Frank ma nadzieję, że Brentford zdoła zatrzymać 27-latka

Toney na radarze czołówki Premier League. Odejdzie w zimie?

Ivan Toney to symbol Brentfordu. W barwach Pszczół napastnik zaliczył 124 spotkania, w których strzelił 68 goli i zanotował 21 asyst. W poprzednim sezonie jednokrotny reprezentant Anglii zdobył aż 20 bramek w rozgrywkach Premier League.

Obecnie 27-latek musi mierzyć się z zawieszeniem za naruszenie przepisów dotyczących uczestnictwa w zakładach bukmacherskich i na boisko wróci dopiero w połowie stycznie, ale to nie zniechęca potencjalnych kupców. Media na Wyspach wspominają o zainteresowaniu takich ekip jak Manchester United, Chelsea, Arsenal czy Tottenham.

Czy wobec tego Brentford zdoła zatrzymać swoją gwiazdę? Na ten temat wypowiedział się Thomas Frank, szkoleniowiec ekipy z Gtech Community Stadium:

– Mam nadzieję, że Ivan Toney nie odejdzie w styczniu. Chcę, żeby został, a on jest szczęśliwy, że ma taką możliwość. Jest szczęśliwy w klubie. Nie da się odgadnąć, co przyniesie przyszłość, ale chciałbym mieć go tutaj na zawsze!

POLECAMY TAKŻE

Komentarze