Kontuzja Matheusa Cunhy nie jest zbyt poważna
Matheus Cunha w tegorocznym letnim okienku zasilił szeregi Manchesteru United. Wolverhampton Wanderers zarobiło na jego odejściu ponad 70 milionów euro. Początki Brazylijczyka na Old Trafford nie należą do najłatwiejszych. 26-latek czaruje swoją grą, ale wciąż brakuje mu konkretów. Na dodatek w ostatnim spotkaniu z Burnley nabawił się kontuzji ścięgna udowego.
Uraz sprawił, że Matheus Cunha nie mógł pojawić się na wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Brazylii. Wiele wskazywało na to, że wychowanka Cortiby czeka dłuższy rozbrat z piłką. Tymczasem najnowsze doniesienia w tej sprawie przekazuje serwis „Centre Devils”. Otóż kontuzja 26-latka okazała się nie tak poważna, jak początkowo zakładano.
Wspomniane źródło zaznacza, że kontuzja ścięgna udowego Matheusa Cunhy jest pierwszego stopnia. To oznacza, że reprezentant Brazylii może pauzować od dwóch do czterech tygodni. Ruben Amorim i spółka mogą zatem odetchnąć z ulgą.
– Wrócę wkrótce. Zawsze z radością i wdzięcznością. Dziękuję za wszystkie wiadomości – napisał zawodnik w mediach społecznościowych
Manchester United tuż po przerwie na reprezentacje czeka niezwykle trudne wyzwanie. Przeciwnikiem Czerwonych Diabłów będzie ich odwieczny rywal – Manchester City.