- Chelsea zajmuje miejsce w dolnej połowie tabeli Premier League
- Londyńczycy osiągają wyniki zdecydowanie poniżej oczekiwań i potencjału drużyny
- Raheem Sterling opowiedział o tym, co dzieje się w szatni po przegranych meczach
Piłkarze Chelsea nie mogą zażegnać kryzysu
Chelsea od początku sezonu przechodzi jeden wielki kryzys. Po nieudanym początku kampanii pracę stracił Thomas Tuchel, a niedawno podobnie zakończyła się przygoda Grahama Pottera. Do końca rozgrywek na ławce trenerskiej będzie zasiadał Frank Lampard, którego dotychczasowy bilans jest fatalny – nie wygrał żadnego z pięciu meczów, czterokrotnie przy tym przegrywając.
Projekt Chelsea póki co wygląda na kompletnie nietrafiony. Ściągnięci za ogromne pieniądze piłkarze nie są w stanie zażegnać kryzysu, o czym otwarcie mówi Raheem Sterling. Reprezentant Anglii zdradził, jakie nastroje panują w szatni po kolejnych niepowodzeniach.
– Jesteśmy bardzo zawiedzeni i źli, gdy schodzimy z boiska po kolejnej porażce. Ostatnimi czasy wielu z nas po meczu siedzi w ciszy w szatni patrząc bez celu w ściany, zastanawiając się dlaczego na to pozwoliliśmy.
– To nie jest łatwe. Jako piłkarze Chelsea oraz większość z nas indywidualnie jest przyzwyczajona do wygrywania meczów, a więc obecna sytuacja jest dla nas ciężka. Pragniemy powrotu na odpowiednią ścieżkę i nie mając dobrych rezultatów w tym roku mam nadzieje, że stanie się to jak najszybciej – mówi angielski skrzydłowy.
Zobacz również: Piłkarz Manchesteru City porównuje Haalanda i Ronaldo. “Na boisku są do siebie podobni”
Komentarze