Problemy napastnika Liverpoolu. “Nie wiem, kiedy wróci do gry”

Darwin Nunez
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Darwin Nunez

Napastnik Liverpoolu Darwin Nunez nie wystąpił w sobotnim spotkaniu z Crystal Palace. Menedżer The Reds przyznaje, że nie wie, kiedy Urugwajczyk będzie do jego dyspozycji. Powodem absencji napastnika są problemy z barkiem.

  • Darwin Nunez ze względu na uraz barku opuścił sobotnie spotkanie Liverpoolu z Crystal Palace
  • Na razie nie wiadomo, kiedy 23-letni napastnik będzie mógł wrócić na boisko. Pod dużym znakiem zapytania stoi jego występ w kolejnym meczu
  • W tym sezonie Urugwajczyk zdobył dla Liverpoolu 12 bramek w 29 występach we wszystkich rozgrywkach

Darwin Nunez zmaga się z urazem

Darwin Nunez urazu barku nabawił się podczas ubiegłotygodniowego spotkania z Newcastle United, podczas którego był zmuszony opuścić boisko w trakcie drugiej połowy. W środku tygodnia Urugwajczyk po otrzymaniu zastrzyku przeciwbolówego rozpoczął mecz Ligi Mistrzów z Realem Madryt, wpisał się nawet na listę strzelców, ale został zmieniony w drugiej połowie.

W sobotę Urugwajczyka zabrakło już jednak na murawie podczas zremisowanego 0:0 meczu z Crystal Palace i teraz pod dużym znakiem zapytania stoi jego występ w środowym meczu Premier League, w którym Liverpool zmierzy się z Wolverhamptonem Wanderers.

– Darwin po zastrzykuje był w stanie wystąpić przeciwko Realowi, ponieważ nie ma żadnych uszkodzeń strukturalnych. To jednak bardzo bolesne, a podczas meczu z Realem dostał w to miejsce kolejne uderzenie i nie mógł w ogóle poruszać ramieniem – powiedział Juergen Klopp. – Teraz musimy zobaczyć jak długo to potrwa. To był powód, dla którego nie zagrał.

W obecnym sezonie Darwin Nunez rozegrał w barwach Liverpoolu łącznie 29 spotkań, zdobywając w nich 12 bramek.

Zobacz także:

Crystal Palace zatrzymało Liverpool, The Reds znów gubią punkty
Mo Salah

Crystal Palace zremisował z Liverpoolem 0:0 w meczu 25. kolejki Premier League. Obie drużyny mimo licznych sytuacji nie potrafiły przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Liverpool znów rozczarował Liverpool w spotkaniu z Crystal Palace chciał zrekompensować się swoim kibicom za porażkę z Realem Madryt w Lidze Mistrzów. Jednak spotkanie mimo sporej przewagi The Reds pod

Czytaj dalej…

Komentarze