Arsenal nie prowadzi rozmów z Artetą o nowym kontrakcie
Mikel Arteta od czterech lat buduje Arsenal na nowo, przywracając drużynie styl i stabilność, których brakowało po odejściu Arsene’a Wengera. Od momentu objęcia stanowiska pod koniec 2019 roku poprowadził zespół w 307 meczach, notując 183 zwycięstwa, 57 remisów i 67 porażek. Pomimo imponujących wyników, „ESPN” informuje, że nie toczą się żadne rozmowy w sprawie nowego kontraktu.
Obecna umowa szkoleniowca obowiązuje do 2027 roku, ale brak działań ze strony klubu zaczyna niepokoić kibiców. Arteta może jedynie odkładać temat, by uniknąć rozproszenia przed decydującą fazą sezonu. Jednak sympatycy Arsenalu chcieliby jak najszybciej usłyszeć potwierdzenie, że trener pozostanie w Londynie na dłużej.
Od czasu przejęcia zespołu Arteta całkowicie odmienił grę Kanonierów. Przejął drużynę, która traciła tożsamość i regularnie wypadała poza czołową czwórkę Premier League. Dziś Arsenal znów liczy się w walce o tytuły, choć wciąż czeka na najważniejsze trofeum.
Pod wodzą Artety klub trzykrotnie kończył sezon na drugim miejscu w lidze i w ubiegłym roku dotarł do półfinału Ligi Mistrzów, przegrywając z późniejszym triumfatorem, czyli Paris Saint-Germain. To pokazuje, że projekt prowadzony przez Hiszpana jest coraz bliżej pełnego sukcesu.
Brak nowej umowy nie oznacza żadnego konfliktu, ale stanowi ryzyko dla klubu, który wreszcie wrócił na właściwe tory. Utrata Artety byłaby dla Arsenalu ogromnym ciosem zarówno sportowym, jak i wizerunkowym.
Zobacz również: Juventus zdradził szczegóły ws. przyszłości Vlahovicia. To wiele zmienia









