Boniek chwali reprezentację. Ma jednak żal o ten mecz

Reprezentacja Polski pod wodzą Jana Urbana wraca na właściwie tory. Odmieniony zespół chwali Zbigniew Boniek. "Zupełnie inna reprezentacja" - powiedział w rozmowie z "Prawdą Futbolu".

Zbigniew Boniek
Obserwuj nas w
SOPA Images Limited / Alamy Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Boniek chwali reprezentację Polski pod wodzą Jana Urbana

Reprezentacja Polski zakończyła swoje październikowe zgrupowanie z dwoma zwycięstwami na koncie. Najpierw podopieczni Jana Urbana pokonali w meczu towarzyskim zespół narodowy Nowej Zelandii, a następnie, już w ramach eliminacji mistrzostw świata w 2026, okazaliśmy się lepsi od Litwy pokonując ją na wyjeździe 2:0. Dobre wyniki i całkiem poprawna gra naszej drużyny powoduje, że wokół kadry zdecydowanie panuje lepsza atmosfera.

Wiadomo jednak, że przez stratę punktów w meczu z Finlandią nasze szanse na zajęcie pierwszego miejsca są bliskie zeru. Niemniej najpewniej zagramy w barażach o awans na turniej w USA, Meksyku oraz Kanadzie. Swoimi przemyśleniami na ten temat podzielił się Zbigniew Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem z „Prawdy Futbolu”. Były prezes PZPN-u powiedział o zupełnie nowym obliczu kadry.

POLECAMY TAKŻE

Od dwóch miesięcy mamy zupełnie inną reprezentację, czy się to komuś podoba, czy też nie. Nie chcę teraz grillować Michała Probierza, natomiast uważam, że mamy prawo oceniać. W tej grupie, widząc co gra Finlandia, gdybyśmy z nią zremisowali, to zwycięstwo jedną bramką z Holandią dałoby nam bezpośredni awans na mistrzostwa świata – powiedział Boniek na kanale „Prawda Futbolu”.

Mecz z Holandią na pewno podnieci nasze społeczeństwo, ale to mógłby być mecz, którym żyłby cały kraj. To mógł być wówczas historyczny awans z pierwszego miejsca. Jak myślę o tygodniu, który poprzedził mecz z Finlandią, to mam ciarki – dodał.

Zobacz także: Polska w pierwszym koszyku! Unikniemy gigantów w półfinale baraży