Roma w półfinale Ligi Europy: taktyka, obrona i lekcja dla Milanu

Roma ponownie awansowała do półfinałów Ligi Europy, pokazując w meczu przeciwko Milanowi, że ich styl gry to nie tylko piękno, ale także skuteczna obrona. Rossoneri musieli przyswoić trudną lekcję, a media nie szczędzą pochwał pod adresem drużyny Daniele De Rossiego.

PIłkarze AS Romy
Obserwuj nas w
Associated Press / Alamy Na zdjęciu: PIłkarze AS Romy

Roma chwalona przez włoskie media po wyeliminowaniu Milanu

AS Roma pod wodzą Daniele De Rossiego zapewniła sobie miejsce w półfinale Ligi Europy pokonując AC Milan 3:1 dwumeczu. Ta rywalizacja była pokazem siły Giallorossich, którzy byli zdecydowanie lepsi w każdym aspekcie gry od ekipy Stefano Piolego. Dlatego nie mogą dziwić liczne pochwały pod ich adresem.

Przyjście Daniele De Rossiego na stanowisko trenera Romy wprowadziło nową mentalność i styl gry. Giallorossi stali się bardziej ofensywni, preferują grę po ziemi zamiast długich podań, co było charakterystyczne za czasów Jose Mourinho. Jednakże, mecz przeciwko Milanowi pokazał, że Roma nie zapomniała także, jak bronić. De Rossi zastosował prostą, ale efektywną taktykę, która opierała się na głębokiej defensywie i kontratakach, co szczególnie było widoczne po wczesnej czerwonej kartce dla Zeki Celika. Rzymianie skoncentrowali się na obronie, a jedyną bramkę stracili w ostatnich minutach meczu.

Jak zauważył Stefano Pioli po meczu, Roma wykazała się większą jakością niż Milan w obu meczach. – Zdecydowanie brakowało nam jakości, mimo że mieliśmy sytuacje w polu karnym, które powinniśmy lepiej wykorzystać – powiedział trener Rossonerich. – Powinniśmy lepiej wykorzystać fakt, że grali w dziesiątkę, ale nie pokazaliśmy odpowiedniej determinacji, aby odwrócić wynik po stracie dwóch bramek.

Roma zdominowała środek pola, a jej zawodnicy, tacy jak Lorenzo Pellegrini, Edoardo Bove i Leandro Paredes, wygrali większość pojedynków i skutecznie inicjowali kontrataki. Media we Włoszech nie mają wątpliwości, że zespół De Rossiego awansował zasłużenie.

Zobacz również: Derby Mediolanu o obrońcę z La Ligi

Komentarze