- Milan przegrał z Romą w ćwierćfinale Ligi Europy
- Zdaniem Rossonerich należał im się rzut karny
- Sędzia podjął jednak kontrowersyjną decyzję
Błąd arbitra zaważył na wyniku spotkania?
AC Milan przegrał 0:1 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy z AS Romą. Choć jednobramkowa strata jeszcze o niczym nie przesądza to Rossonerich będzie czekać trudne zadanie na Stadio Olimpico.
Po meczu dużo mówi się o sytuacji w polu karnym Romy, gdy Tammy Abraham zagrał piłkę ręką. Sytuacja wzbudziła wiele kontrowersji, ale arbiter nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego.
– Wydawało się całkiem jasne, że Abraham dotknął piłki ręką, ale sędzia zdecydował inaczej. Myślę jednak, że mówienie teraz o arbitrze jest nieco niewłaściwe. Powinniśmy rozegrać lepszy mecz – przyznał Gabbia.
Trener Milanu Stefano Pioli również zauważył, że Rossoneri powinni otrzymać rzut karny po zagraniu ręką Abrahama, ale nalegał, aby jego zawodnicy skupili się na nadchodzącym meczu ligowym z Sassuolo i nie rozpamiętywali tej sytuacji.
Komentarze