W Madrycie się nie sprawdził. Real zamierza z niego zrezygnować

Real Madryt ściągnął tego lata Kepę Arrizabalagę na wypożyczenie. Hiszpan się nie sprawdził, dlatego nie zostanie przez Królewskich wykupiony.

Kepa Arrizabalaga
Obserwuj nas w
fot. Imago/Riccardo Larreina Na zdjęciu: Kepa Arrizabalaga
  • Real Madryt stracił wiarę w Kepę Arrizabalagę
  • Carlo Ancelotti zamierza do końca sezonu stawiać na Andrija Łunina
  • Latem Hiszpan wróci do Chelsea

Real zrezygnuje z Kepy

Przed startem sezonu Thibaut Courtois nabawił się poważnej kontuzji, która eliminowała go z gry na długie miesiące. Real Madryt awaryjnie postawił na Kepę Arrizabalagę, ściągniętego z Chelsea w ramach wypożyczenia. Miał on zabezpieczyć bramkę Królewskich podczas nieobecności Belga. Kibice byli sceptycznie nastawieni do tego ruchu, pamiętając bolesne i słynne wpadki Kepy w Premier League.

Hiszpan nieźle zaczął przygodę w nowym klubie, jednak z biegiem miesięcy drużynie zaczęły doskwierać jego braki w warsztacie bramkarskim. Na dodatek, Kepa nabawił się kilku mniejszych urazów, a szansę na grę otrzymał Andrij Łunin. Ukrainiec spisywał się na tyle dobrze, że Carlo Ancelotti postanowił uczynić go numerem jeden między słupkami, nawet po powrocie wypożyczonego Kepy do zdrowia.

Dziennikarz Joaquin Maroto jest przekonany, że Real Madryt nie podejmie próby pozyskania Kepy na stałe. Po sezonie wróci on do Chelsea, a w kadrze Królewskich pozostanie Łunin, który będzie zmiennikiem Courtoisa.

Zobacz również: Lewandowski wśród najlepszych. Hiszpanie ocenili występ Polaka w El Clasico

Komentarze