- Barcelona poległa w niedzielnym El Clasico aż 1-4
- Jedyną bramkę dla Blaugrany zdobył Robert Lewandowski
- Hiszpańskie media doceniły starania kapitana reprezentacji Polski
Lewandowski nie mógł liczyć na kolegów z Barcelony
Robert Lewandowski trafił do siatki w niedzielnym El Clasico, lecz nie wystarczyło to Barcelonie do osiągnięcia korzystnego rezultatu. Real Madryt rozgromił odwiecznego rywala w Superpucharze Hiszpanii, wygrywając aż 4-1 i sięgając po trofeum. Na piłkarzy Blaugrany spadła olbrzymia krytyka w mediach, a kapitan reprezentacji Polski znalazł się wśród najlepiej ocenianych.
Hiszpańskie media w ostatnich miesiącach dość krytycznie punktowały występy Lewandowskiego, który zwyczajnie był w bardzo słabej formie. Tym razem napastnik zagrał nieźle, dodatkowo wpisując się na listę strzelców.
“Lewandowski wystąpił w rozgrywkach, w których radzi sobie szczególnie dobrze. Strzelał gole we wszystkich czterech meczach, w których zagrał. Pokonał Łunina potężnym strzałem tuż zza pola karnego. Po raz pierwszy udało mu się zgubić Rudigera” – napisała “Marca”, oceniając Polaka najwyższej obok Ilkaya Gundogana.
Tamtejsi dziennikarze dostrzegają, że Lewandowski nie mógł liczyć na podania kolegów, którzy spisywali się w niedzielę bardzo słabo.
“Miał swoją szansę, którą wykorzystał świetnym strzałem z woleja. Nie uczestniczył w grze, ale fatalne dośrodkowania ze skrzydeł nie dały mu ani razy przewagi nad obrońcami Realu” – analizowało “Mundo Deportivo”.
Zobacz również: Co z przyszłością Xaviego? Stanowcza deklaracja dyrektora sportowego Barcelony
Komentarze