Real nie odpowie na zarzuty Laporty. Wybrał milczenie

Prezydent FC Barcelony, Joan Laporta, wygłosił ostry komentarz w stronę Realu Madryt podczas obszernego wywiadu dla RAC1, oskarżając rywala o ingerencję w śledztwo dotyczące skandalu Negreira, a także odniósł się do działań klubowej telewizji ligowego rywala.

Florentino Perez
Obserwuj nas w
IMAGO / CordonPress Na zdjęciu: Florentino Perez
  • Laporta oskarża Real Madryt o cynizm
  • Real skupia się na sprawach sportowych
  • Królewscy nie zamierzają odpowiadać

Real skupia się na sportowej rywalizacji

Laporta zarzucił Realowi Madryt, że działania klubu doprowadziły do przedłużenia śledztwa w sprawie skandalu Negreira, mimo braku dowodów na jakiekolwiek wykroczenia. Stwierdził też, że klubowa telewizja Realu, kierowana przez Florentino Pereza, prowadzi fałszywą narrację, a jej filmy atakują sędziów, którzy prowadzili mecze Królewskich. – To, co robi telewizja Realu, to hańba – przyznał Laporta.

Pomimo prowokacji ze strony Laporty, Real Madryt nie ma zamiaru wydawać formalnej odpowiedzi na oskarżenia i uwagi prezesa Barcelony, jak donosi dziennikarz Melchor Ruiz z COPE. Na chwilę obecną, Real skupia się wyłącznie na kwestiach sportowych, znajdując się na kluczowym etapie sezonu.

Królewscy, którzy obecnie zajmują pierwsze miejsce w tabeli La Liga po zwycięstwie 2:0 nad Getafe, mają przed sobą ważne mecze z Atletico Madryt i Gironą. Klub ze stolicy Hiszpanii nie chce żadnych rozpraszających kontrowersji i nie zamierza wdawać się w wymianę zdań z Laportą, reagując na jego komentarze.

Zobacz również: Wyciekły szczegóły kontraktu Zielińskiego z Interem Mediolan

Komentarze