Alonso odpowiada Yamalowi. Wymowne słowa trenera Realu

Xabi Alonso reaguje na słowa Lamine Yamala, który obraził Real Madryt przed niedzielnym El Clasico. Szkoleniowiec przekonuje, że nie interesują go wypowiedzi ludzi z Barcelony.

Xabi Alonso
Obserwuj nas w
fot. Guillermo Martinez Na zdjęciu: Xabi Alonso

Słowa Yamala nie zrobiły wrażenia na Alonso

Real Madryt w niedzielę będzie gospodarzem pierwszego w tym sezonie El Clasico. Podejmie na Santiago Bernabeu osłabioną Barcelonę, w której tym razem nie zagrają Robert Lewandowski, Raphinha, Gavi czy Dani Olmo. Na papierze faworytem są więc Królewscy, którzy rozpoczną to spotkanie jako liderzy tabeli La Ligi.

Na kilka dni przed tą rywalizacją atmosferę podgrzał Lamine Yamal, który zasugerował w studiu Kings League, że piłkarze największego rywala „kradną i narzekają”. Choć był to ewidentnie żartobliwy ton, w obozie Królewskich jego słowa nie zostały odebrane pozytywnie. Zostało to bardzo negatywnie odebrane w szatni Realu Madryt. Interwencję zaplanował nawet Dani Carvajal, który obawia się o relacje wewnątrz reprezentacji Hiszpanii.

Xabi Alonso miał natomiast możliwość zareagować na tę sytuację podczas przedmeczowej konferencji prasowej. Zapytany o słowa Yamala stwierdził, że w żaden sposób na niego nie wpłynęły. Nie pokusił się również o odpowiedź, a zamiast tego zaznaczył, że dla Realu najważniejsze jest to, co stanie się w niedzielę na murawie.

– Nie będę wchodził w ten temat. Jest wiele wypowiedzi ludzi z Barcelony i nie będę wszystkich oceniał. Dla nas liczy się boisko. To, co się na nim dzieje, co nas w tym meczu czeka i jak chcemy zagrać. Tylko tym się zajmuję i nad tym pracowaliśmy wspólnie z drużyną – wytłumaczył Alonso, kończąc temat kontrowersyjnych słów Yamala.