Barcelona może zmienić właściciela
Barcelona w tym sezonie radzi sobie dość dobrze, choć należy pamiętać, że chociażby w rozgrywkach Ligi Mistrzów zespół Hansiego Flicka miał i nadal ma pewne problemy. Przede wszystkim dotyczą one jednak gry zespołu w defensywie, gdyż praktycznie w każdym meczu tracą oni bramki i to nawet w starciach z zespołami niżej notowanymi.
Z pewnością władze klubu chciałby więc zimą, czy też latem wzmocnić zespół na tej pozycji. Problem jednak w tym, że klub od dłuższego już czasu boryka się ze sporymi problemami finansowymi, co powoduje, że trudno przeprowadzić solidne wzmocnienia. Warto bowiem pamiętać, że kilka takich ruchów w ostatnim czasie mniej więcej z tego powodu upadło.
Dlatego wielkim rozwiązaniem tego problemu byłoby dofinansowanie klubu ze strony bogatego inwestora, który mógłby wyprowadzić finanse na prostą i dorzucić miliony na transfery, tak, jak ma to miejsce chociażby w Manchesterze City lub PSG. Według informacji przekazanych przez Francoisa Gallardo z „El Chiringuito TV”, Saudyjski książę Mohammed bin Salman przygotowuje ofertę wartą 10 miliardów euro, aby w całości kupić FC Barcelonę.
Oznaczałoby to, że praktycznie z miejsca udałoby się spłacić zadłużenie klubu oraz dofinansować budżet transferowy, a to przełożyłoby się bezpośrednio na rywalizację z gigantami światowego futbolu.
Zobacz także: Barcelona ma wątpliwości. Zwrot akcji ws. Lewandowskiego









