- Poważne problemy z prawem ma Quincy Promes
- Serwis Te Telegraaf informuje, że Holendrowi grozi blisko 10 lat więzienia
- Piłkarz Spartaka FC podpadł organom ścigania kilka lat temu za przemyt dużej ilości narkotyków
Promes zagrożony karą więzienia
Quincy Promes według prokuratury odegrał ważną rolę w sprawie dotyczącej przemytu dużej ilości kokainy w dwóch transportach. Miały one miejsce w Antwerpii w styczniu 2020 roku.
Te Telegraaf podaje, że Promes nie był obecny na rozprawie, a holenderskiej prokuraturze nie udało się uzyskać jego ekstradycji. Teraz piłkarz przebywa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na zgrupowaniu Spartaka FC.
Promes rozegrał w tym sezonie 21 meczów w stołecznej ekipie, licząc wszystkie rozgrywki. Zdobył osiem bramek, a także zaliczył osiem asyst. Sprawa z przemytem jest jedną z kilku, która dotyczy piłkarza. Ogólnie zawodnik kilka razy miał wpaść w kłopoty z holenderskim wymiarem sprawiedliwości.
Komentarze