Koniec Euro 2020 dla reprezentanta Ukrainy

Artem Besedin
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Artem Besedin

Reprezentacja Ukrainy pokonała Szwecję 2:1 i awansowała do ćwierćfinału Euro 2020. W dalszej fazie turnieju kolegom nie pomoże Artem Besedin, który został brutalnie sfaulowany we wtorkowym pojedynku.

  • Ukraina awansowała do ćwierćfinału Euro 2020
  • Triumf poważną kontuzją okupił Artem Besedin
  • 25-latek nie zagra już na tym turnieju

Ukraina osłabiona w ćwierćfinale

Faworytem ostatniego pojedynku w 1/8 finału Euro 2020 była Szwecja. Grupowy rywal Polaków miał więcej sportowych argumentów, by myśleć o udziale w ćwierćfinale. Spotkanie lepiej zaczęli jednak Ukraińcy, którzy objęli prowadzenie w 27. minucie po uderzeniu Zinchenki Jeszcze przed przerwą do remisu 1:1 doprowadził Forsberg. Po zmianie stron starcie wciąż było bardzo wyrównane do wyłonienia triumfatora konieczna była dogrywka.

W doliczonym czasie gry oglądaliśmy więcej walki niż sportowej rywalizacji. Efekt tego zobaczyliśmy w 98. minucie. Wówczas Marcus Danielson sfaulował brutalnie Artema Besedina. Szwed początkowo otrzymał tylko żółty kartonik. Sędzia główny Daniele Orsato skorzystał jednak z systemu VAR i zmienił swoją decyzję. Danielson musiał opuścić boisko. Z kolei Besedin doznał urazu i nie był w stanie kontynuować gry. Na murawie zameldował się kilka minut przed tym pechowym zdarzeniem.

Ukraina wygrała 2:1 i zagra w ćwierćfinale Mistrzostw Europy z Anglikami. Na pewno kadrze naszych sąsiadów nie pomoże Besedin. Jego uraz okazał się zbyt poważny.

Wielkie zwycięstwo za wysoką cenę. W kolejnych meczach na boisku nie będziemy już mogli liczyć na Artema Besedina. Będzie nas wspierał w inny sposób, co będzie dla nas dodatkowym bodźcem. Mamy nadzieję, że nie doszło do poważnego urazu. Wiemy, że Artem wróci silniejszy – tak na Facebooku napisał Oleksandr Szowskowski, asystent Andrija Szewczenki.

Czytaj także: Szwecja – Ukraina: dogrywka wyłoniła ostatniego ćwierćfinalistę!

Komentarze