Żeljko Sopić blisko zwolnienia. Widzew rozmawia z innymi trenerami
Widzew Łódź po sześciu meczach w PKO BP Ekstraklasie ma na swoim koncie zaledwie siedem punktów. W piątkowym starciu z Pogonią Szczecin zanotowali trzecią porażkę w sezonie. Przed własną publicznością musieli uznać wyższość rywali, przegrywając (1:2). Wcześniej polegli w rywalizacji z Cracovią (0:1) oraz zremisowali z Wisłą Płock (1:1). Jak dotąd wygrali jedynie dwa mecze w lidze.
Mimo ciekawych transferów w postaci Mariusza Fornalczyka, Samuela Akere, Steliosa Andreou czy Lindona Selahi wyniki łódzkiego klubu pozostawiają wiele do życzenia. Okazuje się, że zarząd zaczyna powoli tracić cierpliwość, myśląc o zmianie szkoleniowca.
Jak informuje Tomasz Włodarczyk z serwisu Meczyki.pl, w Łodzi rozpoczęli już rozmowy z ewentualnymi następcami Chorwata. Na ten moment posada Żeljko Sopicia wisi na włosku. Nie można wykluczyć, że niedzielne starcie z Lechem Poznań będzie ostatnim meczem, w którym 51-latek poprowadzi drużynę.
Sopić został zatrudniony w Widzewie w połowie marca bieżącego roku. Na stanowisku trenera zastąpił Daniela Myśliwca. Łącznie prowadził zespół w 15 spotkaniach, a jego bilans to 5 zwycięstw, 2 remisy i 8 porażek. Średnio pod jego wodzą łodzianie zdobywają 1,13 punktu na mecz. Wcześniej odpowiadał za wyniki m.in. HNK Rijeki, HNK Goricy czy Dinama Zagrzeb.