Były piłkarz Lecha krytykuje działania władz

Lech Poznań
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Lech Poznań

Lech Poznań fatalnie wszedł w obecny sezon. Mistrz Polski zakończył już eliminacje do Ligi Mistrzów, a ponadto przegrał pierwsze ligowe spotkanie ze Stalą Mielec. Na krytykę klubowych działań zdecydował się Ryszard Rybak, który w przeszłości reprezentował przez kilka lat barwy Kolejorza.

  • Lech Poznań przegrał dwumecz z Karabachem i zakończył swój udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów
  • Mistrz Polski bardzo źle wszedł również w sezon ligowy, a ponadto mierzy się z wieloma problemami kadrowymi
  • Ryszard Rybak uważa, że władze klubu boją się podjąć ryzyko, przez co płacą za to obecnie bardzo wysoką cenę

Lech przegrał wszystko, co było do przegrania

Po sezonie mistrzowskim w Lechu Poznań doszło do wielu istotnych zmian. Z klubem rozstał się trener Maciej Skorża, a zespół osłabiły odejścia Jakuba Kamińskiego i Pedro Tiby. Kolejorz dokonał co prawda kilku wzmocnień, lecz z powodu później finalizacji nowi zawodnicy nie są jeszcze w stanie pomóc swoim kolegom.

Mistrz Polski zanotował bardzo słaby start obecnej kampanii. Po przegranym Superpucharze z Rakowem Częstochowa nastała porażka w dwumeczu z Karabachem, która poskutkowała zakończeniem udziału w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Lech Poznań mizernie poradził sobie również na krajowym podwórku, gdzie uznał wyższość Stali Mielec w pierwszej kolejce Ekstraklasy.

Zaniepokojony dyspozycją Kolejorza jest jego były piłkarz, Ryszard Rybak. 62-latek uważa, że najważniejsze mecze trwającego sezonu Lech już przegrał.

Lech przegrał wszystko, co było do przegrania. Nie znam adwokata, który byłby w stanie coś takiego wybronić. Po pełnej mobilizacji w poprzednim sezonie, teraz przyszło rozprężenie.

Za miesiąc znów będziemy słyszeć, że “Kolejorz” walczy o puchary. Potem gdy raz jeszcze do nich przystąpi, to zacznie dopiero budować kadrę, podczas gdy ona powinna być gotowa już na starcie. Jednak przy Bułgarskiej myślą zupełnie inaczej. Pieniądze z transferów wychodzących się zgadzają, z praw telewizyjnych też i wszystko jest super. Władze Lecha chciałyby sukcesu, ale bez ponoszenia jakiegokolwiek ryzyka – twierdzi Rybak w rozmowie z “WP Sportowe Fakty”.

W najbliższy czwartek Lech Poznań rozegra spotkanie w ramach II rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Rywalem polskiego zespołu będzie gruzińskie Dinamo Batumi.

Zobacz również: Lech – Dinamo Batumi: gdzie oglądać? Transmisja w TV i online (21.07.2022)

Komentarze