Trzy gole w 10 minut. Pogoń została w szatni [WIDEO]

Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze to spotkanie 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W drugiej połowie goście wyraźnie podkręcili tempo i sięgnęli po zwycięstwo.

Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze
Obserwuj nas w
Kasia Dzierżyńska / PressFocus Na zdjęciu: Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze

Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze: połowa dla gospodarzy, mecz dla gości

Obie drużyny do niedzielnego pojedynku przystępowały po przegranych w poprzedniej serii zmagań. Pogoń Szczecin nie poradziła sobie z Arką Gdynia (1:2), natomiast Górnik Zabrze musiał uznać wyższość Bruk-Betu Termaliki Nieciecza (0:1). To mogło sugerować, że na Stadion Miejski im. Floriana Krygiera obejrzymy starcie ekip, które od pierwszych minut będą walczyły o zwycięstwo.

Chociaż w premierowej odsłonie tego starcia nie padła ani jedna bramka, kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Pogoń oddała łącznie dziesięć strzałów – po uderzeniu Juwary piłka trafiłą w słupek, natomiast próba Wahlqvista zatrzymała się na poprzeczce. Górnik zanotował 13 prób, a przy dwóch z nich Cojocaru musiał się wykazać.

Po zmianie stron gospodarze… zniknęli. W 59. minucie Sondre Liseth skorzystał z dogrania Lukasa Ambrosa i płaskim strzałem pokonał Cojocaru. Już siedem minut później Górnik miał dwa gole przewagi. Erik Janża dośrodkował z prawej strony – nikt nie przeciął tej wrzutki i piłka wylądowała w siatce. W 69. minucie zabrzanie prowadzili już 3:0. Ousmane Sow minął Cojocaru i posłał futbolówkę do pustej bramki.

Pogoń już nie odwróciła losów rywalizacji – Górnik wyjeżdża ze Szczecina z trzema golami, trzema punktami i czystym kontem.

Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 0:3 (0:0)

Liseth 59′, Janża 66′, Sow 69′

POLECAMY TAKŻE