Kolejne problemy Lechii
Lechia Gdańsk mierzy się dzisiaj z Koroną Kielce w ramach niezwykle ważnego meczu w rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Dla gospodarzy tej rywalizacji ważne jest to, aby wygrać, bowiem wtedy ich sytuacja w ligowej tabeli będzie de facto bezpieczna. Niemniej Korona to bardzo trudny rywal, który w tej rundzie radzi sobie bardzo dobrze.
Okazuje się jednak, że mecz o godzinie 12:15 rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem. Wszystko bowiem przez fakt, że z szatni nie wyszli gospodarze. Jak informuje Tomasz Galiński z „WP Sportowe Fakty” ma to związek z protestem piłkarzy, którzy znów – kolejny już raz w tym sezonie – mają zaległości w wypłatach. Sytuacja wyglądała na tyle kuriozalnie, że na murawie byli już piłkarze gości z Kielc oraz sędzia tego meczu.
WIDEO: Polskie ligi wzorem dla innych. „Zazdroszczą nam”
Lechia Gdańsk ma permanentne problemy z terminowym wypłacaniem pensji swoim piłkarzom, członkom sztabu oraz pracownikom. Mimo to ostatnie doniesienia mówią o tym, że klub otrzyma licencję na grę w PKO Ekstraklasie w kolejnej kampanii.
Zobacz także: Czubak może wrócić do Polski! Chcą go dwa kluby
Komentarze