Gracza z takim CV tam jeszcze nie było
Sergi Samper to wychowanek Barcelony, spędził w niej większą część kariery. Grał w składzie z największymi tuzami, jak choćby z Leo Messim, Xavim, czy Iniestą. Potem „wyskoczył” do Japonii, gdzie w Vissel Kobe grał razem z Lukasem Podolskim. Następnie była jeszcze FC Andorra, aż w końcu zakotwiczył w Motorze.
Piłkarz podpisał umowę na rok i pokazał się z niezłej strony. Wystąpił w 25 meczach, w których zaliczył jedną asystę. Zdarzały mu się też słabsze momenty, jak choćby dwie czerwone kartki. Zawodnik pozostawił po sobie jednak dobre wrażenie i będzie kontynuował grę w Motorze.
Dużo sukcesów, mało gry
Klub już jakiś czas temu sygnalizował piłkarzowi, że widzi go w swoich szeregach w przyszłym sezonie. Potem Motor przeszedł do konkretów, składając Hiszpanowi propozycję na piśmie. A teraz – jak słyszymy – „wszystko jest już praktycznie dogadane”.
Z Barceloną Samper sięgnął po sześć trofeów, w tym Ligę Mistrzów UEFA, czy Klubowe Mistrzostwa Świata. Choć jego udział w tych sukcesach był jednak dość symboliczny. Dość powiedzieć, że przez wszystkie te lata Samper uzbierał w pierwszym zespole Dumy Katalonii raptem 13 spotkań. Co ciekawe, w tym momencie ma tyle samo meczów w La Liga, co w Ekstraklasie.
Komentarze