Jacek Magiera przed hitem Ekstraklasy. “Nie mam zamiaru płakać”

Śląsk Wrocław w tym roku przegrał dwa mecze. To spowodowało spadek z fotelu lidera i zaniepokojenie ze strony fanów "Wojskowych". Spokojny nadal pozostaje jednak Jacek Magiera.

Jacek Magiera
Obserwuj nas w
IMAGO / Grzegorz Wajda / SOPA Images Na zdjęciu: Jacek Magiera
  • Śląsk Wrocław zmierzy się jutro z Lechem Poznań
  • Dotychczas “Wojskowi” przegrali wszystkie mecze w tym roku
  • O sytuacji klubu mówi teraz Jacek Magiera

Walka trwa nadal

Śląsk Wrocław przystępował do tej rundy jako lider PKO Ekstraklasy. Ekipa Jacka Magiery świetnie spisywała się jesienią i była prawdziwą sensacją ligi, choć styl był przez wielu podważany. Jednak wszystko wskazywało na to, że podobnie będzie i na wiosnę, gdzie powalczy ona o tytuł. Jednak dotychczas jest zupełnie odwrotnie. Wrocławianie przegrali dwa mecze w tym roku i rozpoczęły się obawy o sytuację zespołu. Spokojny pozostaje nadal trener Magiera.

Zagraliśmy dwa spotkania i oba przegraliśmy. W ostatnich miesiącach drużyna nie przyzwyczajała do takich sytuacji. Ostatnio graliśmy dobrze, ale nie zdobywaliśmy punktów. Taktyka ma nam tylko pomagać. Jesienią ta drużyna przygotowała nas do determinacji i teraz ma ona być podobna – mówi szkoleniowiec na konferencji prasowej cytowany przez “Slasknet.com”.

Brak kibiców jest utrudnieniem dla przyjezdnych. Nie zamierzamy płakać – taka decyzja została podjęta i ją akceptujemy – dodał w kontekście zakazu wyjazdowego dla kibiców Śląska.

Czytaj więcej: “Wtedy mój czas w kadrze się skończy”. Grosicki zapowiada koniec kariery!

Komentarze