GKS z przełamaniem, Arka rozbita w Katowicach
GKS Katowice do swojego kolejnego ligowego występu przystępował z nadzieją na odniesienie w końcu premierowego zwycięstwa. W starciu z Legią Warszawa ekipa Rafała Góraka zaprezentowała się z niezłej strony. Finalnie jednak na nic się to zdało, bo GieKSa schodziła z boiska pokonana (1:3).
Arka Gdynia w ostatnim czasie prezentowała się solidniej. W trzech ostatnich meczach zespół Dawida Szwargi wywalczył pięć punktów. Tym samym gdynianie zadomowili się w okolicach środka tabeli. Na stadion przy ulicy Nowej Bukowej udali się więc ze względnym spokojem.
Powody do entuzjazmu kibice gospodarzy mieli bardzo szybko, bo już w dziewiątej minucie. Arkadiusz Jędrych w polu karnym rywali zachował się niczym rasowy napastnik – po podaniu Marcina Wasielewskiego z bliska skierował piłkę do siatki.
Katowiczanie nie zamierzali poprzestawać na jednym trafieniu, imponując energią od pierwszych fragmentów spotkania. Kolejny efekt tej postawy przyniósł gol z 32. minuty. Na listę strzelców wpisał się Adam Zrelak, popisując się mocnym uderzeniem pod poprzeczkę.
Ostatecznie jednak na przerwę katowiczanie schodzili z jednobramkową zaliczką, ponieważ w 42. minucie kontaktowego gola zdobył Edu Espiau. Zawodnik chwilę wcześniej pojawił się na boisku. Hiszpan wykorzystał podanie od Dawida Abramowicza i pewnie umieścił piłkę w siatce.
Na drugą połowę w szeregach ekipy z Katowic nie wybiegł już Alan Czerwiński. Jego miejsce zajął Lukas Klemenz. Tymczasem w 50. minucie defensor GKS-u sprawił, że kolejny raz wybuchła radość na Arena Katowice. Klemenz zaliczył premierowe trafienie w tym sezonie, wykorzystując ogromne zamieszanie w polu karnym Damiana Węglarza.
Kolejny raz urodzony w Ulm zawodnik zdobył bramkę w 60. minucie. Wykorzystał dośrodkowanie Bartosza Nowaka i strzałem głową zmusił do kapitulacji golkipera rywali. Klemenz zaliczył tym samym jedno z najlepszych wejść na boisko w karierze. Do soboty miał trzy gole w Ekstraklasie na koncie. W jednym meczu poprawił swój dorobek zdecydowanie.
Do końca spotkania rezultat nie uległ już zmianie i ekipa z Katowic mogła cieszyć się z pierwszego od 1980 roku zwycięstwa w najwyższej klasie rozgrywkowej nad Arką. W następnej kolejce GKS zmierzy się w roli gościa z Górnikiem Zabrze. Gdynia czekają natomiast derby z Lechią Gdańsk.
GKS Katowice – Arka Gdynia 4:1 (2:1)
1:0 Arkadiusz Jędrych 9′
2:0 Adam Zrelak 32′
2:1 Edu Espiau
3:1 Lukas Klemenz 50′
4:1 Lukas Klemenz 60′
GKS Katowice utrzyma dobrą formę w kolejnych meczach?
0 Votes