Bayer Leverkusen zwolnił Erika ten Haga
Erik ten Hag przed startem sezonu podpisał kontrakt z Bayerem Leverkusen. W roli trenera zastąpił Xabiego Alonso, czyli autora historycznego mistrzostwa Niemiec. Latem na Bay Arena zaszły poważne zmiany w kadrze pierwszego zespołu. Z klubem pożegnało się wielu zawodników. Holenderski szkoleniowiec miał za zadanie zbudować nową drużynę w oparciu na nowych liderach.
Niespodziewanie zarząd Bayeru Leverkusen zwolnił go po zaledwie dwóch meczach w Bundeslidze. Erik ten Hag nie spodziewał się tak szybkiego rozstania z Aptekarzami. Całe zajście postanowił skomentować, publikując w tej sprawie wymowne oświadczenie.
– Decyzja Bayeru Leverkusen podjęta dziś rano o odsunięciu mnie od obowiązków była dla mnie całkowitym zaskoczeniem. Rozstanie z trenerem po zaledwie dwóch meczach ligowych jest sytuacją bez precedensu – napisał Erik ten Hag.
– Tego lata wielu kluczowych zawodników, którzy stanowili o wcześniejszych sukcesach, opuściło drużynę. Budowa nowego, zgranego zespołu to proces wymagający zarówno czasu, jak i zaufania. Nowy trener zasługuje na przestrzeń, by wdrożyć swoją wizję, ustalić standardy, ukształtować skład i odcisnąć swoje piętno na stylu gry. Rozpocząłem tę pracę z pełnym przekonaniem i energią, lecz niestety zarząd nie był gotów obdarzyć mnie potrzebnym czasem i zaufaniem, czego głęboko żałuję. Mam poczucie, że ta relacja nigdy nie opierała się na wzajemnym zaufaniu – kontynuował.
– W całej mojej karierze każdy sezon, który mogłem dokończyć jako trener, kończył się sukcesem. Kluby, które obdarzyły mnie zaufaniem, zostały nagrodzone sukcesami i trofeami. Na koniec chciałbym podziękować kibicom Bayeru Leverkusen za ich ciepło i pasję oraz życzyć drużynie i całemu sztabowi powodzenia w dalszej części sezonu – zakończył holenderski szkoleniowiec.
- Zobacz także: Urbański blisko Legii Warszawa! Trwa walka z czasem