Jules Kounde przed El Clasico: jestem gotowy na kolejne wyzwanie

Po dramatycznym odpadnięciu Barcelony z Ligi Mistrzów, zespół nie ma czasu na odpoczynek. Już w najbliższą niedzielę czeka ich kolejne wielkie starcie, czyli El Clasico z Realem Madryt. Jules Kounde przed nadchodzącym pojedynkiem wypowiedział się na temat swojej roli w zespole.

Jules Kounde
Obserwuj nas w
PRESSINPHOTO SPORTS AGENCY / Alamy Na zdjęciu: Jules Kounde

Kounde nie przejmuje się grą na innej pozycji

FC Barcelona mierzy się z trudnymi chwilami, nie tylko ze względu na ostatnią porażkę w Lidze Mistrzów, ale także z powodu braku zwycięstw nad Realem Madryt w tym sezonie. Nadchodzące El Clasico to nie tylko kolejna okazja do zdobycia punktów, ale i moment próby dla zawodników, w tym Julesa Kounde, który będzie miał za zadanie powstrzymać jednego z najlepszych piłkarzy świata, Viniciusa Juniora.

– Nigdy nie odmówiłem gry na żadnej pozycji. Zawodnicy różnie podchodzą do tej kwestii. Dla mnie to nie problem. Moja naturalna pozycja to środkowy obrońca, więc gra na prawej stronie była dla mnie trudna i musiałem włożyć dużo pracy, aby poprawić się w tej roli. Czuję się teraz bardziej komfortowo – przyznał Jules Kounde przed meczem z Realem Madryt.

– Mam jeszcze wiele do poprawy w wielu aspektach gry, ponieważ obrona w środku i obrona na boku to dwie zupełnie różne rzeczy. Musisz mierzyć się z zupełnie innym typem piłkarza ofensywnego – zauważył.

Najpierw Mbappe, teraz Vinicius Jr. Trudny czas Kounde

Defensor traktuje jednak nową rolę jako wyzwanie, Kounde najwyraźniej jest podekscytowany możliwością stania się bardziej wszechstronnym piłkarzem. – To kolejne wyzwanie, widzę to jako szansę, by stać się bardziej kompletnym graczem, Bardzo się rozwinąłem pod wieloma kątami – podkreślił.

Kounde będzie miał okazję wykazać się w niedzielny wieczór, gdy będzie rywalizował z Viniciusem Juniorem. – Myślę, że bez wątpienia jest jednym z najlepszych skrzydłowych na świecie, więc podejmuję to wyzwanie z wielką chęcią. Myślę, że to będzie także kwestia zespołowa, ponieważ zawodnicy tacy jak Kylian, Vinicius czy inni są trudni do zatrzymania w pojedynkę – podsumował.

Zobacz również: Xavi może objąć wielki klub. Czterokrotny triumfator Ligi Mistrzów

Komentarze