Lech przegrał z Crveną zvezda, trudne zadanie w rewanżu
Lech Poznań przegrał wczoraj pierwszy mecz trzeciej rundy eliminacji do fazy ligowej Ligi Mistrzów z Crveną zvezdą 1:3. To stawia zespół Nielsa Frederiksena w bardzo słabym położeniu przed rewanżem, który już we wtorek zostanie rozegrany w Serbii. Zadanie odrobienia strat oraz awansu do kolejnej rundy wydaje się być bardzo trudne.
Niemniej należy zaznaczyć, że we wczorajszym meczu były momenty, który pozwalały wierzyć Kolejorzowi w korzystny wynik. Szczególnie podobać mogła się druga połowa pierwszej odsłony gry, gdy Lech nie tylko wyrównał stan gry, ale i miał szansę na objęcie prowadzenia. Jednak po zmianie stron łatwo stracone bramki przekreśliły w dużej mierze szansę na Ligę Mistrzów w tym sezonie. Podobnego zdania jest Zbigniew Boniek, który we wpisie na platformie X (dawniej Twitter) ma żal do zachowań defensywy mistrzów Polski.
– Stella Rossa – jak mówią Włosi, to normalna solidna drużyna nic więcej. Lech wczoraj przegrał, bo nie mieli pomysłu, fatalna organizacja defensywy. Można było na nich poczekać, wyprowadzać kontry, nie pozwolić na łatwe zdobywanie bramek. Życie szybko pokaże jaka jest prawdziwa wartość serbskiej drużyny. Coś mi się wydaje, że piłkarskie czwartki nam trochę lepiej na razie pasują (oby) – napisał na X-ie Zbigniew Boniek.
Zobacz także: Co ze skrzydłowym w Wiśle? Kolejny zaskakujący pomysł Wieczystej? [NASZ NEWS]