Zahavi stawia Bayernowi ultimatum ws. Lewandowskiego

Robert Lewandowski
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Ewentualne odejście Kyliana Mbappe do Realu Madryt może wpłynąć na sytuację Roberta Lewandowskiego. Według Sport Bild agent Polaka, Pini Zahavi, naciska na Bayern, stawiając ultimatum. Albo Die Roten pozwolą mu odejść tego lata, albo niech zaproponują podwyżkę.

  • Odejście Kyliana Mbappe może stworzyć miejsce dla innej gwiazdy w Paris Saint-Germain
  • Podobno paryżanie są zainteresowani sprowadzeniem Roberta Lewandowskiego i Kingsleya Comana z Bayernu Monachium
  • Choć kilka dni temu Fabrizio Romano podkreślał, że Polak tego lata nie opuści Bawarii, odejście Mbappe może to zmienić. Pini Zahavi rozmawiał już z włodarzami PSG, a jeżeli Lewy ma pozostać w Bayernie, oczekuje od klubu podwyżki dla swojego klienta

PSG rusza na łowy do Bawarii, a Zahavi stawia Bayernowi ultimatum

Choć Fabrizio Romano kilka dni temu przekonywał, że tego lata Robert Lewandowski na sto procent nie opuści Bayernu Monachium, ostatnie godziny wiele zmieniły. Real Madryt wystosował oficjalną ofertę za Kyliana Mbappe. Choć Paris Saint-Germain nie narzeka na brak pieniędzy, trudno im odrzucić 160 milionów euro za zawodnika, który za cztery miesiące może zacząć negocjację z każdym klubem, a latem odejść jako wolny agent.

Transfer francuskiej gwiazdy może wpłynąć na cały rynek transferowy. Giganci Ligue 1 zamierzają bowiem w jej miejsce sprowadzić innych zawodników wielkiego formatu. Podobno Pini Zahavi odbył już rozmowę z włodarzami PSG, którzy chcieliby w swojej drużynie Roberta Lewandowskiego, a niewykluczone, że spróbują też sprowadzić Kingsleya Comana.

Agent polskiego zawodnika wie, że ma teraz w rękach wszystkie karty. Jak donosi Sport Bild, Izraelczyk stawia Bayernowi Monachium ultimatum. Jeżeli Lewandowski ma pozostać na Allianz Arenie, ma otrzymać podwyżkę. Wiemy, że negocjacje z Die Roten zwykle są niełatwe, a klub udowadniał już w przeszłości, że żaden piłkarz nie jest większy od instytucji. Mowa tu jednak o najlepszym zawodniku 2020 roku i czołowym snajperze ostatniej dekady, który w minionym sezonie pobił czterdziestoletni rekord. Istotnym czynnikiem jest też presja czasu – do zamknięcia okna transferowego pozostał tydzień. Trudno założyć, by rekordowi mistrzowie Niemiec zdołali w  tak krótkim czasie znaleźć odpowiednie zastępstwo dla gracza, który w trakcie siedmiu lat strzelił dla klubu aż 298 bramek.

Lewandowski rozpoczął nowy sezon od zdobycia dwóch goli w pierwszych dwóch kolejkach Bundesligi. W najbliższy weekend jego Bayern zmierzy się u siebie z Herthą Berlin.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Zobacz również: Ronaldo wróci do Premier League? Mendes wykonał ruch.

Komentarze