FC Liverpool zrobi wszystko co jest w jego mocy, by sprowadzić na Anfield Road napastnika FC Barcelona, Davida Villę – podał portal „Puntopelota”. Fanem snajpera jest menadżer „The Reds”, Brendan Rodgers.
Po pięciu kolejkach Premier League, Liverpool zajmuje odległą, 18. pozycję w tabeli. Ponadto klub z miasta Beatlesów zdobył póki co zaledwie 4 bramki. Wraz z odejściem z Anfield Andy’ego Carrolla i słabą formą Fabio Boriniego, „The Reds” narzekają na brak bramkostrzelnego napastnika.
Anglicy byli od pewnego czasu bardzo zainteresowani Fernando Llorente, jednak Rodgers stwierdził, że wolałby mieć w swoim zespole snajpera „Dumy Katalonii”. W obecnym sezonie Villa zagrał w pięciu meczach „Blaugrany” dwukrotnie wpisując się na listę strzelców.
Komentarze