Wisła Kraków nie zamierza się zatrzymywać
Wisła Kraków w poprzednim sezonie raz pokonała ŁKS, a raz przegrała – zwyciężyła na swoim stadionie, natomiast w roli gościa musiała uznać wyższość rywala. W sobotnie popołudnie trener Mariusz Jop nie będzie mógł jednak liczyć na Łukasza Zwolińskiego, który zdecydował się na zmianę klubu.
„Gazeta Krakowska” podała przewidywany skład drużyny z Krakowa na mecz z zespołem prowadzonym przez Szymona Grabowskiego. Wygląda na to, że miejsce w bramce zajmie Kamil Broda.
W defensywie trudno wyobrazić sobie brak Bartosza Jarocha, który w pierwszej kolejce zdobył bramkę i zanotował asystę. Obok niego w linii obrony mają zagrać Wiktor Biedrzycki i Mariusz Kutwa. Na lewej stronie najprawdopodobniej wystąpi Julian Lelieveld.
W środku pola można spodziewać się Marca Carbo oraz Kacpra Dudy. Na skrzydłach mają zagrać Maciej Kuziemka i Frederico Duarte. Pozycję ofensywnego pomocnika prawdopodobnie zajmie Julius Ertlthaler, a w ataku wystąpi Angel Rodado.
Przewidywany skład Wisły Kraków na mecz z ŁKS-em:
Broda – Jaroch, Biedrzycki, Kutwa, Lelieveld – Carbo, Duda – Kuziemka, Ertlthaler, Duarte – Rodado.
Sobotnie spotkanie z udziałem Wisły i ŁKS-u odbędzie się na stadionie im. Henryka Reymana. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godzinie 15:00.
Czytaj także: Wisła przed domową inauguracją. Jop zdradził, czego się spodziewa