Piszczek zadebiutował w roli trenera GKS-u Tychy. Gorzki start

Łukasz Piszczek zadebiutował w sobotę jako trener GKS-u Tychy w starciu ze Stalą Rzeszów. Jego zespół musiał jednak uznać wyższość rywala, który wygrał 2:1 po zaciętym widowisku.

Lukasz Piszczek
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Lukasz Piszczek

GKS Tychy przegrał ze Stalą Rzeszów w debiucie Piszczka

Łukasz Piszczek niedawno został ogłoszony trenerem GKS-u Tychy. Trzeba powiedzieć wprost, że było to jedno z najbardziej medialnych wydarzeń Betclic 1 Ligi w ostatnich tygodniach. Wybór byłego reprezentanta Polski był szeroko komentowany w mediach. Głos zabierali eksperci, a wydarzenie wywołało też spore poruszenie wśród fanów i to nie tylko tyskiego zespołu.

Piszczek w roli trenera zadebiutował w sobotę podczas wyjazdowego meczu ze Stalą Rzeszów. Jeszcze kilka godzin wcześniej rozegranie tego spotkania nie było wcale takie pewne ze względu na intensywne opady śniegu i trudne warunki atmosferyczne. Ostatecznie mecz odbył się zgodnie z planem, choć Łukasz Piszczek nie będzie go najmilej wspominał.

POLECAMY TAKŻE

Jego zespół stracił gola już w 8. minucie meczu, a strzelcem został Jonathan Junior. Goście potrzebowali jednak tylko dziesięciu minut, aby doprowadzić do wyrównania i wynik spotkania znów był otwarty. Kluczowy moment meczu nastał dopiero w drugiej połowie, gdy Błachewicz otrzymał czerwoną kartkę. Zespół Piszczka grając w osłabieniu nie zdołał wywieźć choćby punktu z Podkarpacia, a losach sobotniego pojedynku przesądził Kucharski i Stal sięgnęła po trzy punkty.

Ostatecznie tyszanie mecz kończyli w „dziewiątkę” po kolejnej czerwonej kartce. Piszczek ma przed sobą trudne zadanie. GKS znajduje się w strefie spadkowej po 17. kolejkach, a były gwiazdor BVB i reprezentacji Polski z pewnością nie tak wyobrażał sobie rozpoczęcie przygody trenerskiej na zapleczu Ekstraklasy.

Zobacz również: Papszun nie zdementował, że trafi do Legii. Wyjaśnił dlaczego