Jakub Krzyżanowski zachwycony Angelem Rodado
Wisła Kraków po trzech kolejkach Betclic 1. Ligi jest liderem tabeli. Jeszcze nigdy wcześniej Biała Gwiazda nie rozpoczęła sezonu tak udanie. Po emocjonującym starciu z GKS-em Tychy swoimi przemyśleniami podzielił się młody defensor 13-krotnych mistrzów Polski.
– Wisła to naprawdę bardzo dobra drużyna i od początku wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy mecz – i taki właśnie był. Myślę, że dzisiaj wygraliśmy dzięki temu, że jesteśmy zgranym zespołem, że dobrze się czujemy w drużynie. Mental był przez cały mecz na bardzo wysokim poziomie. Nawet gdy przegrywaliśmy lub był remis, potrafiliśmy się pozbierać i wygrać – powiedział Jakub Krzyżanowski w rozmowie z dziennikarzami.
Rodado błyszczy. „To czysta przyjemność grać z takim napastnikiem”
Jedną z kluczowych postaci poniedziałkowego meczu był Angel Rodado. Hiszpański napastnik ponownie dał pokaz skuteczności, co nie umknęło uwadze jego kolegów z zespołu.
– Gra z takim napastnikiem, na tak wysokim poziomie, to czysta przyjemność. Tak naprawdę, jakąkolwiek piłkę mu się zagra, on sobie z nią poradzi. To buduje zespół – mamy świadomość, że możemy na niego liczyć. I to właśnie on jest jedną z kluczowych postaci, dzięki którym dziś wygraliśmy – zaznaczył Krzyżanowski.
Pochwała dla trenera Jopa
19-letni obrońca odniósł się również do pracy szkoleniowca zespołu. – Długoterminowa praca z trenerem Jopem przynosi efekty. Bardzo dobrze czujemy się w tej grupie. Oby tak dalej. Trzymamy głowy nisko – wiadomo, początek jest świetny, ale to dopiero początek sezonu. Musimy pozostać skupieni i dalej ciężko pracować – podkreślił zawodnik.
Już w niedzielę Wisła Kraków rozegra kolejne spotkanie. Tym razem zmierzy się na własnym stadionie z beniaminkiem – Pogonią Grodzisk Mazowiecki.
Czytaj więcej: GKS Tychy nie dał rady Wiśle. Skowronek ujawnił, co poszło nie tak