Charleroi odrzuciło ofertę Widzewa Łódź
Widzew Łódź po zmianie właściciela nie oszczędzał na wzmocnieniach podczas letniego okna transferowego. Na nowych zawodników wydano już ponad 3 miliony euro. Co ciekawe Czerwona Armia wciąż myśli o sprowadzeniu kilku nowych twarzy. Jednym z piłkarzy, który znajduje się wysoko na liście życzeń jest Stelios Andreou, czyli środkowy obrońca z ligi belgijskiej.
W ostatnich dniach Widzew złożył oficjalną ofertę za reprezentanta Cypru. Propozycja łódzkiego klubu opiewała na 1,2 mln euro. Z informacji, które przekazał Sacha Tavolieri wynika jednak, że Charleroi odrzuciło ofertę. Belgowie żądają większej kwoty.
Na zawodnika czeka w Łodzi pięcioletni kontrakt, lecz na ten moment transfer stanął pod znakiem zapytania. Nie wiadomo, czy Widzew będzie w stanie sprostać wymaganiom finansowym Charleroi. Warto jednak dodać, że obecna umowa Andreou obowiązuje tylko do końca czerwca przyszłego roku. Oznacza to, że od stycznia 23-latek mógłby sam wybrać klub, do którego chciałby trafić.
Andreou mimo młodego wieku ma na swoim koncie 24 mecze dla reprezentacji Cypru. Oprócz tego może pochwalić się dużym doświadczeniem na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Belgii. Od momentu dołączenia do Charleroi wystąpił w 126 spotkaniach.
Po 2. kolejkach Widzew zajmuje 7. miejsce w Ekstraklasie z dorobkiem 3 punktów. Do tej pory odnieśli jedno zwycięstwo z Zagłębiem Lubin (1:0) oraz przegrali z Jagiellonią Białystok (2:3).