Widzew Łódź prowadził rozmowy z reprezentantem Polski
Widzew Łódź w tej kampanii jak na razie rywalizuje o ligowy byt. Ekipa prowadzona przez Igora Jovicevicia legitymuje się bilansem 20 punktów. W trakcie minionego weekendu przegrała na wyjeździe z Zagłębiem Lubin (1:2). Tymczasem interesujące wieści przekazał w Kanale Sportowym dziennikarz Łukasz Olkowicz.
Źródło ujawniło, że po przeciętnej jesieni władze klubu planują kolejne inwestycje w poprawę jakości drużyny. Widzew latem wydał na wzmocnienia ponad siedem milionów euro i wygląda na to, że konkretne ruchy będą miały miejsce także w trakcie styczniowej sesji transferowej.
Olkowicz w audycji „Moc Futbolu” wprost oznajmił, że Widzew prowadził rozmowy z Kacprem Kozłowskim. – Rzeczywiście były rozmowy Dariusza Adamczuka z Kacprem Kozłowskim. On jest jednak poza zasięgiem. Jego klub życzy sobie około 10 milionów euro – przekazał dziennikarz.
Według wieści Olkowicza Widzew w trakcie zimowej sesji transferowej planuje pięć lub sześć transferów. Tym samym brane pod uwagę są kolejne inwestycje.
Ekipa z Łodzi do ligowego grania wróci na przełomie stycznia i lutego. Widzew o siódme zwycięstwo w sezonie powalczy z Jagiellonią Białystok. Już natomiast jest jasne, że drużyna Jovicevicia do drugiej części sezonu będzie przygotowywać się w Turcji. Widzew uda się na zgrupowanie w Belek, które potrwa od 8 do 23 stycznia. W tym czasie łodzianie rozegrają cztery mecze kontrolne.
Czytaj więcej: Zmiany w Rakowie coraz bliżej. W tle ciekawy manewr personalny









