Ter Stegen wciąż wierzy. Flick ma przed sobą trudną decyzję
Barcelona latem próbowała się pozbyć jednego z bramkarzy. Po transferze Joana Garcii oraz nowym kontrakcie Wojciecha Szczęsnego, zwyczajnie zabrakło miejsca dla Marc-Andre ter Stegena. Ten z kolei nie chciał się z tym pogodzić, a na domiar złego nabawił się problemów zdrowotnych i zdecydował się na operację. To definitywnie przekreśliło szanse na letni transfer. Niemiec pozostał w Katalonii i po kilku miesiącach wrócił do treningów. Obecnie jest opcją dla Hansiego Flicka i liczy, że zostanie przez niego wybrany.
Szkoleniowiec Barcelony kilka dni temu potwierdził, że numerem jeden w bramce pozostanie Garcia. Dylemat dotyczy wyboru rezerwowego bramkarza. Do tej pory był nim oczywiście Szczęsny, ale ter Stegen ma swoje oczekiwania. We wtorek Blaugrana rozegra mecz w Pucharze Króla, a decyzja Flicka może ukształtować przyszłość niemieckiego golkipera.
Jeśli on stanie między słupkami, będzie to sygnał, że jest jeszcze dla niego miejsce na Camp Nou i może walczyć nawet o rolę jedynki. „Mundo Deportivo” potwierdza, że nie ma on w planach opuszczać Barcelony, gdyż cieszy się tu dobrym kontraktem.
Dla ter Stegena liczy się oczywiście wyjazd na przyszłoroczny mundial. Jeśli Flick definitywnie z niego zrezygnuje, wówczas będzie myślał o przeprowadzce w trakcie zimowego okienka.









